Myśląc o marketingu szeptanym często w naszej głowie pojawiają się skojarzenia z nachalnymi, tendencyjnymi treściami zalewającymi fora internetowe i blogi. To znaczy, że mamy błędne wyobrażenie o word of mouth marketing, bo dobra szeptanka zdecydowanie nie jest spamem. Dlaczego? Śpieszymy z wyjaśnieniem!
Krótkie wpisy bez uzasadnienia i wartości merytorycznej polecające nasz produkt na zasadzie „Polecam, bo taką mam ochotę” niewiele pomogą nam w budowaniu konwersji sklepu online. Stosując tego typu komunikację możemy też narazić się na oskarżenia o SPAM. Jednak profesjonalna szeptanka z taką formą reklamy nie ma nic wspólnego. WoMM to cały szereg skoordynowanych działań opartych na monitoringu mediów, strategii komunikacji oraz dostosowywania kanałów dystrybucji treści. Tego rodzaju działania wzmacniają wizerunek brandu w sieci oraz budują relacje z odbiorcami, w przeciwieństwie do treści spamerskich, które jedyne co wywołują u użytkowników, to negatywne emocje.
Na czym polega skuteczny buzz marketing?
Szeptanka daleka jest od publikacji treści gdziekolwiek. Opiera się na rozpowszechnianiu contentu w miejscach związanych z naszą branżą, czyli forach tematycznych, blogach, portalach branżowych. Dzięki temu w efekcie wywołuje się naturalne dyskusje, które budują wiarygodność produktu w oczach użytkowników. Treści nigdy bezpośrednio ni informują o promocjach i nie nakłaniają w agresywny sposób do zakupu, dlatego właśnie działania z zakresu buzz marketingu dalekie są od praktyk związanych ze Spamem, które zamiast wspierać sprzedaż skutecznie ją utrudniają.
Jak prowadzić skuteczną szeptankę?
Przede wszystkim zakres działań musimy oprzeć na strategii, nie przypadku. Profesjonalny plan sprawi, że zainwestowane środki będą wydawane efektywniej. Ponadto warto zadbać o jakość wpisów, poza ich stylistyczną formą muszą być również wartościowe dla odbiorców pod kątem merytoryki. Skuteczny buzz marketing, to taki, który tworzy relacje, a nie wzbudza u odbiorców poczucie rozdrażnienia i zmęczenia naszą ofertą.
Artur